Wielki Tydzień w Hiszpanii
Nie ma sprawiedliwości na świecie! Nie wszyscy mają już przedświąteczne wolne. Praktykanci (zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami) nie mają tak dobrze. Muszą działać do końca tygodnia;-(
Jutro jednak ostatni dzień, a potem powrót do domu. Geodeci powracający z Hiszpanii zameldują się w domach dopiero w niedzielę. Idealnie, by zjeść wielkanocne śniadanie z najbliższą rodziną.
W Hiszpanii przygotowania do świąt wyglądają zupełnie inaczej. Nie ma zajączków, kurczaków, jajeczek, pisanek, święcenia pokarmu, itd. Zamiast tego, każdego dnia organizowane są spektakularne procesje. Policja zamyka ulice, przy których rozstawia się nieskończoną liczbę krzeseł. Procesje schodzą się z różnych części miasta. Trwa to wszystko wiele godzin. Zaangażowanych w to przedsięwzięcie można liczyć w tysiącach, a przygotowania trwają od miesięcy. Członkowie bractw zwani jako cofrades zakładają specjalne stroje, spiczaste nakrycia głowy (capirotes). Kobiety natomiast ubierają się na czarno, zarzucają na głowy specjalne koronkowe chusty. Największe jednak wrażenie robią chyba olbrzymie platformy przedstawiające sceny z ostatnich godzin życia Chrystusa, które noszone są zwykle przez kilkudziesięciu mężczyzn zwanych costaleros, ukrytych pod platformami, którzy pokonują trasę procesji w rytm muzyki generowanej przez orkiestry dęte.
To wydarzenie jest czymś z cyklu „nie da się tego opisać, trzeba to zobaczyć, przeżyć”. Nic dziwnego, że na Semana Santa przybywają do Andaluzji corocznie tłumy. Po procesjach uczestnicy udają się do restauracji czy pubów, ulice pełne są do późnych godzin nocnych.
Sama praktyka jest chyba trochę „przykryta” wydarzeniami Wielkiego Tygodnia. W skrócie, geodeci siedzą głównie przed komputerami zgłębiając tajniki specjalistycznego oprogramowania do tworzenia map i opracowywania danych zebranych wcześniej z pomiarów w terenie. Wydaje się proste, jednak po kilku godzinach praktyki każdego dnia, główki wręcz dymią:-)
To tylko dwa tygodnie, więc nie za wiele, żeby pozwiedzać inne miasta. W weekend udało się podskoczyć do Malagi oraz w góry w pobliżu Monachil. Wcześniej obowiązkowa Alhambra oraz inne lokalne zabytki. W sobotę, przed wylotem geodeci poleżą jeszcze kilka godzin na plaży w Torremolinos:-)
Projekt „Uzupełnienie kształcenia zawodowego ZST poprzez staże zagraniczne dla techników”, realizowany jest na zasadach programu Erasmus+ sektora Kształcenie i szkolenia zawodowe, współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój (POWER).