W piątek 24 stycznia nastąpiło zupełnie legalne, delikatne przewrócenie szkoły do góry nogami. Dzień Maturzysty jak co roku zgromadził w szkole mafię, wojsko, szpiegów, artystów, a tym razem też hazardzistów, księdza i ministrantów.. To dzień wyróżniający się na tle pozostałych, nie tylko ze względu na pomysły przebrań czy wszechogarniające rozbawienie uczniów. W tym dniu uczniowie klas maturalnych mogli zaszaleć w niemalże „zdobytej” przez siebie szkole. W ofercie znalazł się bufet, sala gier, kościół, porwania, a także licytacja ciekawych fantów przekazanych przez grono pedagogiczne.

Zobaczcie sami, jak bawili się tegoroczni maturzyści na dzień kilka godzin przed ich najważniejszym balem! ZDJĘCIA